Jeleniogórska prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie śmiertelnego postrzelenia mężczyzny przed opolskim komisariatem. Wszyscy biegli badający okoliczności tego zdarzenia zgodnie orzekli, że policjant, który oddał strzały, nie przekroczył uprawnień.
W maju 2018 roku policjanci z komisariatu przy ulicy Cmentarnej w Opolu zauważyli na kamerach monitoringu, jak pewien mężczyzna niszczy zaparkowany przed budynkiem samochód. Kiedy na zewnątrz wyszło trzech funkcjonariuszy, 43-latek wyciągnął przedmiot przypominający broń palną. Jak później ustalili śledczy, był to pistolet pneumatyczny na metalowe kulki przypominający pistolet P-64.
Kiedy mężczyzna wycelował nim w kierunku policjantów, jeden z nich oddał cztery strzały. 43-latek zmarł w wyniku ran postrzałowych. Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Opolu, ale aby uniknąć konfliktu interesów, postępowanie przeniesiono do Jeleniej Góry. Tamtejsza prokuratura okręgowa badała tę sprawę od czerwca 2018 roku. Śledztwo niedawno się zakończyło.