W Gnieźnie ruszył proces dwojga byłych policjantów, którzy zamiast na izbę wytrzeźwień, wywieźli pijanego mężczyznę do lasu. Tam 36-latek zmarł. Oskarżonym grozi 5 lat więzienia.
Proces ruszył w poniedziałek przed Sądem Rejonowym w Gnieźnie.
Jak wynika z aktu oskarżenia byli już funkcjonariusze -policjant i policjantka - mieli wywieźć do lasu pijanego 36-latka i tam go pozostawić. Mężczyzna zmarł.