Premier Izraela Benjamin Netanjahu podjął decyzję o dymisji ministra obrony Joawa Galanta. Wczoraj szef resortu obrony wezwał rząd do wycofania się z planowanych zmian w sądownictwie. W reakcję decyzję Netanjahu tysiące osób wyszły na ulice. Policja użyła armatek wodnych, by odeprzeć protestujących, którzy przełamali kordon bezpieczeństwa wokół rezydencji premiera w Jerozolimie.
Kamery agencji Reutera pokazały tysiące osób, które zgromadziły się na głównej autostradzie Tel Awiwu. Grupa demonstrantów rozpaliła na jezdni ognisko. Policja użyła armatek wodnych, ponieważ protestujący tłum przełamał kordon bezpieczeństwa wokół rezydencji premiera Benjamina Netanjahu w Jerozolimie - poinformowała w niedzielę późnym wieczorem stacja telewizyjna Channel 12.
Rezygnacja Asafa Zamira
W proteście przeciwko zwolnieniu ministra obrony rezygnację ze swego stanowiska ogłosił konsul generalny Izraela w Nowym Jorku Asaf Zamir.