Systemu Pegasus służby użyły po raz pierwszy do inwigilacji Bartłomieja Misiewicza i byłego posła PiS Mariusza Antoniego K. - wynika z ustaleń "Gazety Wyborczej". Obaj to byli działacze PiS dzisiaj oskarżani przez prokuraturę m.in. za działanie na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
CBA zainteresowało się działaczami PiS, którzy w ramach tzw. układu wrocławskiego mieli działać na szkodę Skarbu Państwa i zarabiać duże pieniądze powołując się na wpływy. Wśród nazwisk objętych śledztwem przewijają się m.in. były rzecznik PiS Adam Hofman czy były minister skarbu Dawid Jackiewicz — czytamy w artykule Jacka Harłukowicza.
Bardzo intensywne kontakty mieli ze sobą także Misiewicz i Mariusz Antoni K. Z tego względu CBA wyłączyło ich sprawę z głównego postępowania i nadało jej kryptonim "Ksenon". Na początku 2017 r. służby wystąpiły do sądu o objęcie ich obu kontrolą operacyjną, czyli podsłuchy telefonów i dostęp do kont bankowych.