"Bez zgody Zbigniewa Ziobry lub jego lenników żadna znacząca dotacja z Funduszu Sprawiedliwości nie mogła być przyznana" - ocenił Tomasz Mraz, b. dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości. "Krojenie tortu miało się odbywać, jak już będzie wiadomo, że tort dostaną ci, którzy mają go dostać" - mówił. Stwierdził, że Ziobro był niewątpliwie "władcą feudalnym, który władał nad Funduszem Sprawiedliwości i Ministerstwem Sprawiedliwości".
Mraz, który udzielił we wtorek wieczorem wywiadu TVP Info, jest jednym z podejrzanych w śledztwie Prokuratury Krajowej dotyczącym nieprawidłowego udzielania wielomilionowych dotacji z Funduszu Sprawiedliwości. Jego wyjaśnienia poparte m.in. nagraniami stanowią - w ocenie prokuratury - ważny materiał dowodowy w postępowaniu, w którym podejrzanym jest m.in. Marcin Romanowski - poseł PiS, który w latach 2019-2023 jako wiceszef MS nadzorował fundusz.
"Jestem chłopcem w krótkich spodenkach przy tych ludziach"