- Byłam na kilku takich zgonach, że jak zamknę oczy, to sobie przypominam konkretną sytuację. Dokładnie pamiętam twarze - opowiada Magdalena Bukowska, technik kryminalistyki. To jedna z rozmów z książki "Policjanci bez munduru" Katarzyny Puzyńskiej. Przeczytajcie mocny fragment.
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński publikujemy fragment rozmowy z młodszą aspirant Magdaleną Bukowską. Służy od 10 lat.
Często uczestniczysz w sekcjach?
Jeżeli prokurator ją zleca, technik jest zawsze. Trzeba wszystko udokumentować fotograficznie. Powiedzmy, że jest pobicie ze skutkiem śmiertelnym i są jakieś rany. Robi się przymiar, żeby było widać skalę, i robi się zdjęcie. Potem dołącza się tę tablicę poglądową do protokołu lekarza i to daje cały obraz.