Zdaniem ekonomisty Nouriela Roubiniego, który zyskał przydomek dr Zagłada, gdy przewidział kryzys finansowy z 2008 r., na horyzoncie rynków zarysowuje się nieuchronne załamanie. A to przez lata luźnej polityki monetarnej i fiskalnej, które doprowadziły do kumulacji gigantycznego długu. Może czekać nas lawina problemów – uważa Roubini.
Co się dzieje na światowych rynkach finansowych? Diagnoza Nouriela Roubiniego jest brutalna. Po latach masowego zadłużania się – gdy dług był tani, a perspektywy na kolejne lata wydawały się jeszcze lepsze – nadszedł zwrot, który zaskoczył przede wszystkim samych dłużników.
Swoją rolę odegrały: pandemia, która wywołała liczne gospodarcze szoki, włączając w to "tragiczną politykę zero COVID w Chinach", a także rosyjska inwazja na Ukrainę. Praktycznie na całym świecie w górę poszła inflacja, a banki centralne zaczęły masowo podnosić stopy procentowe.