Opracowanie i wyprodukowanie dobrego czołgu jest bardzo trudnym zadaniem. Ten proces wymaga sporego doświadczenia, niemałej staranności przy montażu oraz dokładnego przemyślenia całej koncepcji. Natomiast kiedy wszystko robi się w pośpiechu i niestarannie, końcowy rezultat często jest daleki od oczekiwań. W ten sposób powstało wiele kiepskich konstrukcji w czasie II wojny światowej. Oto pięć przykładów najgorszych czołgów z tamtego okresu.
M 13 Fiat
To zdecydowanie najgorszy czołg państw osi w Afryce Północnej. Był bardzo powolny i osiągał w terenie prędkość zaledwie 15 km na godz. W tym czołgu jego dowódca był jednocześnie ładowniczym działa, co znacznie ograniczało skuteczność działania maszyny na polu walki.
Jedynym mocnym punktem włoskiego M 13 było umieszczone w wieży działo kalibru 47 mm. Na wyposażeniu czołgu znajdowały się również dwa karabiny maszynowe, które znajdowały się w kadłubie. Trzeci karabin maszynowy był montowany na wieży jako uzbrojenie przeciwlotnicze.