Lądowe Siły Samoobrony (Rikujō Jieitai) rozpoczęły 15 września największe manewry od niemal trzech dekad. Ćwiczenia będą prowadzone praktycznie na terenie całego kraju i potrwają do końca listopada. Wezmą w nich udział także jednostki Powietrznych (Kōkū Jieitai) i Morskich Sił Samoobrony (Kaijō Jieitai). Cel manewrów jest jasny: demonstracja siły pod adresem Pekinu i przygotowanie na ewentualną konfrontację.
Rozmach ćwiczeń robi wrażenie: weźmie w nich udział łącznie 100 tysięcy ludzi, czyli dwie trzecie personelu, do tego 20 tysięcy pojazdów i 120 statków powietrznych ze składu Rikujō Jieitai. Po raz ostatni tak duże siły zmobilizowano na manewry w roku 1993. Nie podano jeszcze skali zaangażowania pozostałych gałęzi Sił Samoobrony. Wiadomo za to, że wiele ćwiczeń będzie prowadzonych z użyciem ostrej amunicji.
Jeden z ujawnionych scenariuszy to mobilizacja jednostek z położonych na północy wyspy Hokkaido i regionu Tōhoku oraz wyspy Sikoku na południowym-wschodzie, a następnie przerzucenie ich droga lądową i morską na wyspę Kiusiu. Na drugi koniec kraju, czyli w przypadku Hokkaido 1700 kilometrów w linii prostej, transportowane będą czołgi i inny ciężki sprzęt. Co istotne, transport będzie częściowo prowadzony przy wykorzystaniu prywatnych ciężarówek, pociągów i promów przewidzianych do mobilizacji na wypadek wojny.