- W Ramstein nie zdecydowano o przekazaniu przekazaniu Ukrainie niemieckich czołgów Leopard - poinformował szef MON Mariusz Błaszczak. W bazie lotniczej USA w Ramstein w Niemczech zakończyło się spotkanie grupy kontaktowej ds. pomocy wojskowej dla Ukrainy. Uczestniczyli w nim przedstawiciele 50 państw. Według wojskowych ekspertów, z którymi rozmawiała Wirtualna Polska, największym rozczarowaniem jest niemiecka postawa. Jak zauważają, nowy sprzęt przekazany przez Zachód przez swoją różnorodność może sprawić Ukrainie problem.
- Wciąż jest nadzieja na przekazanie Ukrainie czołgów Leopard 2; jestem o tym przekonany, że budowa koalicji w tej sprawie zakończy się sukcesem - powiedział w Ramstein wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. Zapowiedział, że jeszcze w piątek spotka się ministrem obrony Niemiec Borisem Pistoriusem.
Spotkanie pod przewodnictwem szefa Pentagonu Lloyda Austina wywołuje ogromne emocje na całym świecie. Sekretarz obrony, rozpoczynając naradę z udziałem przedstawicieli 50 państw, podkreślił, że spotkanie wzmocni jedność Zachodu. Jego zdaniem, to "moment decydujący dla Ukrainy i kluczowa dekada dla świata". - Musimy jasno powiedzieć, że będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie potrzebne - oznajmił. Jak ocenił, atak Rosji miał za zadanie złamać ducha Ukrainy, ale tak się nie stało. - Ukraińcy zainspirowali świat - powiedział.