Po agresji Rosji na Ukrainę Nato postanowiło wzmocnić wschodnią flankę czyli Polskę, Estonię, Litwę i Łotwę. Kraje Sojuszu wysłały swój sprzęt i ludzi. Do polski trafili m.in. żołnierze z USA, Wlk. Brytanii, Rumunii i Chorwacji. Sprawdziłem z jakim sprzętem do nas przyjechali.
Element wzmocnienia wschodniej flanki Nato w Polsce stacjonuje w Bemowie Piskim na Mazurach i nazywa się Battle Group Poland (Grupa Bojowa Polska). Główny trzon grupy stanowią żołnierze US Army.
Amerykański czołg podstawowy M1 Abrams
W Bemowie Piskim służbę pełni obecnie 278. Regiment Kawalerii Pancernej z Knoxville w Tenesee. Ich wyposażenie to m.in.: artyleria samobieżna Paladin, transportery opancerzone Bradley i czołgi M1 Abrams. O tym ostatnim rozmawiałem z sierżantem Keithem Altazanem, który o swojej maszynie wypowiadał się w samych superlatywach. Powiedział, że jedyne czego brakuje w Abramsie, to klimatyzacja, chociaż zdaje sobie sprawę, że czołg ma być skuteczny, a nie komfortowy.