Kupujemy kolejne 6 baterii systemów przeciwlotniczych Patriot, a także 500 wyrzutni artylerii rakietowej HIMARS. Wzmocnienie siły obronnej kosztować może nawet ponad 100 mld zł, które popłyną za Ocean. A to nie cieszy polskiego przemysłu zbrojeniowego. Rząd próbuje wprowadzać korekty do zakupów z półki.
Za nami prawdziwy wysyp kontraktów zbrojeniowych. Te najważniejsze, o których dowiedzieliśmy się w maju, to realizacja II fazy zakupów dla Wisły. Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował o wysłaniu zapytania ofertowego w sprawie zakupu sześciu baterii zestawów przeciwlotniczych średniego zasięgu Patriot wraz z radarami dookólnymi oraz zapasem pocisków.
Po dwóch dniach kolejna informacja. Tym razem minister obrony poinformował o podpisaniu zapytania na zakup 500 systemów artylerii rakietowej M142 HIMARS. To zakupy polskiego rządu od rządu amerykańskiego, z tzw. „półki”, bez postępowania przetargowego.