Sprzęt wojskowy coraz lepszy i droższy, żołnierzy coraz więcej, tylko kondycji brak. Z badań wynika, że ponad połowa mundurowych po 50-tce ma nadwagę, nadciśnienie lub podwyższony cholesterol. Szef MON uspokaja i zapewnia, że resort obrony układa własny plan treningowy dla wojskowych. Materiał "Wydarzeń".
Polska armia rośnie w siłę. Jak przekazał szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, na ten moment liczy 215 tys. żołnierzy, w tym ponad 150 tys. zawodowych.
Jednak zdaniem ekspertów za liczbą wcale nie idzie jakość. - Normy, które kiedyś był normalne, dzisiaj są zaniżane, bo jakby nie było musimy zwiększyć potencjał, a że nie ma parcia na armię, nie ma za bardzo w czym wybierać, to jest to widoczne - Paweł Szlendak, instruktor Survivalu.
- To jest już pokolenie, które siedzi na telefonach, przy komputerach i ma problemy z kondycją. Chłopaki nie mają za bardzo krzepy - dodał.