Szczeciński pasjonat historii znalazł nieśmiertelnik francuskiego żołnierza w budynku gospodarczym na terenie lubuskiej wsi. O Łukaszu Jaszczyku pisze portal francuskiej telewizji publicznej France 3.
- Podczas rozbierania posadzki pierwszego piętra tego budynku wypadł m.in. ten nieśmiertelnik. Okazało się, że jest tam inskrypcja zawierająca imię i nazwisko oraz miejscowość Perpignan oraz datę, prawdopodobnie była to data przyjęcia do wojska tego żołnierza, bo okazało się, że jest to francuski nieśmiertelnik z II wojny światowej - opowiada.
Panu Łukaszowi udało się odnaleźć rodzinę francuskiego żołnierza na Facebooku. Okazało się, że właściciel nieśmiertelnika na polskich ziemiach spotkał miłość swojego życia; razem uciekli do Francji, gdzie założyli rodzinę i doczekali się szóstki dzieci.