Na cmentarzu w Mannheim powstaje pomnik poświęcony polskim oddziałom przy armii USA z lat 1945-1990. Oddziały te miały wspomóc zachodnie armie na wypadek militarnego starcia z komunistycznym przeciwnikiem.
Andrzej Dalkowski urodził się w Toruniu w 1927 roku. W czasie wojny działał w konspiracji. Po jej zakończeniu pozostawał w niepodległościowym podziemiu prowadząc jednocześnie sklep w Toruniu. 11 października 1950 roku komornik znajduje u niego w domu pistolet i chce doprowadzić go do UB w Toruniu. Po drodze Dalkowski ucieka. Razem z innym poszukiwanym przez UB żołnierzem AK i NSZ przedostaje się na drugi brzeg Odry. Dalej idą do Berlina pieszo. 8 czerwca 1951 roku docierają do zachodniej strefy okupacyjnej Niemiec. Dalkowski trafia do Monachium. Tu dowiaduje się o wywiadowczej działalności emigracyjnej Rady Politycznej Stronnictwa Narodowego finansowanej od 1949 roku przez wywiad angielski i amerykański. Przez następne lata pracuje jako kurier i oficer wywiadu. Po kilkunastu niebezpiecznych misjach na terenie PRL, nadających się na scenariusz niejednego filmu, Dalkowski wraca na stałe do RFN i wstępuje do polskich służby pomocniczych przy armii USA w zachodnich Niemczech. Spędzi w nich do emerytury 37 lat ciesząc się świetną opinią przełożonych.
Polskie Kompanie Wartownicze
Andrzej Dalkowski był jednym z 40 tysięcy Polaków, którzy w czasie zimnej wojny służyli u boku armii USA w Niemczech, Francji i Belgii.