NIK krytycznie oceniła projekt pt. „Leśne Gospodarstwa Węglowe”, który pochłonął 65,5 mln zł oraz o projekt „Lasy Węglowe” o wartości 400 mln zł, realizowane przez Lasy Państwowe. Zdaniem izby nie przyczyniły się one do redukcji CO2, a miały odwrócić uwagę od intensywnej wycinki drzew.
W opublikowanym w środę raporcie Najwyższa Izba Kontroli (NIK) wskazała, że jednym z dodatkowych działań na rzecz zmniejszenia emisji oraz wychwytywania dwutlenku węgla miał być projekt „Leśne Gospodarstwa Węglowe” realizowany przez Lasy Państwowe. W ocenie NIK zakładane skutki programu były jednak „mało perspektywiczne”. „Okazało się, że końcowym efektem wieloletnich działań miała być bowiem redukcja CO2 w wysokości 0,1 promila rocznej emisji polskiej gospodarki” - przekazała w raporcie.
Według NIK, projekt „Leśne Gospodarstwa Węglowe”, na który już wydano 65,5 mln zł, miał jedynie poprawić wizerunek Lasów Państwowych i odwrócić uwagę opinii publicznej od intensywnej wycinki drzew, a nie przyczynić się do rzeczywistego wzrostu redukcji CO2.