Choć politycy prześcigają się w obietnicach zwiększania budżetu na wojsko, ich realizacja w praktyce budzi poważne wątpliwości. Ministerstwo Obrony Narodowej kolejny raz znalazło się pod lupą Najwyższej Izby Kontroli. Jak pisze "Rzeczpospolita", chociaż tegoroczna ocena NIK jest lepsza niż poprzednia, to znów wykryto nieprawidłowości.
Podczas szczytu NATO w Kopenhadze prezydent Andrzej Duda przypomniał o swoim projekcie zmiany Konstytucji, który zakłada przeznaczanie co najmniej 4 proc. PKB na obronność. – "To jest ostatni akt odpowiedzialności za polskie bezpieczeństwo, jaki mogę zrealizować" – zaznaczył. Również premier Donald Tusk podczas czerwcowego wystąpienia w Sejmie deklarował, że obecny rząd przeznacza na wojsko o 67 proc. więcej niż poprzedni.