Wczoraj weszły w życie nowe zasady zdawania egzaminów na Wojskową Odznakę Sprawności Fizycznej. Egzaminy obejmujące żołnierzy zawodowych , kandydatów oraz terytorialsów rozpoczną się od 1 października.
Mniej konkurenci i bez „brzuszków”
Odznaka WOSF ma na celu propagowanie sprawności fizycznej wśród żołnierzy i promowanie zdrowego stylu życia. Do egzaminu może przystąpić każdy żołnierz zawodowy, który uczestniczył w sprawdzianie sprawności fizycznej . Dlatego egzaminy na WOSF rozpoczną po jesiennych poprawkach, czyli od 1 października i potrwają do końca do końca roku. Zgodnie z decyzją nr 89 szefa MON z 14 czerwca br. , egzaminy mają trwać jeden dzień i obejmą także kandydatów na żołnierzy , głównie podchorążych oraz żołnierzy pełniących terytorialną służbę wojskową ( ciekawe dlaczego nie Narodowych Sił Rezerwowych).
W odróżnieniu od poprzedniego regulaminu zdawania na odznakę WOSF ( decyzja MON nr 260 z 3 września 2012 r.), nieco uproszczono konkurencje. Jest ich cztery. Żołnierz zalicza następujące konkurencje oceniające :
wytrzymałość ( bieg na 3000 m dla kobiet i mężczyzn),
umiejętność pływania na 50 m ,
silę, czyli podciąganie się na drążku wysokim albo uginanie się i prostowanie ramion w podporze leżąc przodem na ławeczce,
szybkość i zwinność. Do wyboru jest bieg wahadłowy ( 10x10 m) albo zygzakiem „koperta”.
Zmiany są znaczące. Do tej pory sprawdzian z wytrzymałości obejmował marszobieg na 3000 m ( dla mężczyzn) oraz 1000 m dla kobiet albo pływanie przez 12 minut. Ponadto żołnierze musieli zaliczać tak zwane „brzuszki”, czyli skłony tułowia w przód w czasie 2 minut. Ponadto poprzednio na odznakę WOSF mógł liczyć podchorąży, który w danym roku studiów ( w obu semestrach) uzyskał ocenę bardzo dobrą z obowiązujących sprawdzianów sprawności fizycznej. Też musi zdawać egzamin