39-letni Marcin G., który usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa i zabójstwa, jeszcze do poniedziałku był żołnierzem wojsk obrony terytorialnej. Ze służby został już wydalony.
- Decyzję o usunięciu ze służby podjął dowódca WOT. Marcin G. był żołnierzem ochotnikiem od maja 2018 r. - mówi por. Witold Sura, oficer prasowy 3 Podkarpackiej Brygady OT.
- Sprawa jest zaskoczeniem dla nas wszystkich i powinna być potępiona. Jeżeli sąd uzna go za winnego, to nie chcę mówić gdzie powinno być miejsce dla takich osób. Na pewno nie w szeregach WOT