Utrata zaufania do funkcjonariusza może być podstawą zwolnienia ze służby, gdyż jest to decyzja uznaniowa - przyznał Naczelny Sąd Administracyjny. I nie ważne jest, czy funkcjonariusz istotnie popełnił przestępstwo prowadzenia auta pod wpływem alkoholu, lecz fakt niepodporządkowania się poleceniu służbowemu - dodał.
Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie zwolnił w lipcu 2016 r. Karola P. ze służby w policji na podstawie art. 41 ust. 2 pkt 5 ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji, a Komendant Główny utrzymał w mocy ten rozkaz.
W uzasadnieniu decyzji Komendant Główny Policji wskazał, iż zwolnienie policjanta z 9-letnim stażem Karola P. wiązało się z wydarzeniem z 16 grudnia 2016 r., gdy przyszedł do pracy na komendzie w stanie po spożyciu alkoholu i skutkami dla interesu służby.