Decyzję o przejęciu Lotosu podjąłbym jeszcze 10 razy - podkreśla Daniel Obajtek. Były prezes Orlenu krytykuje raport NIK, negatywnie oceniający działania byłego zarządu koncernu paliwowego w sprawie fuzji z Lotosem. Zarzuty Izby określa jako "zmyślenia i fantazje".
NIK nie ma prawa wejścia do Orlenu, to jest złamanie prawa i obniżenie wiarygodności spółki - oświadczył Obajtek. Jak dodał, "NIK wpuszczaliśmy tam, gdzie były publiczne pieniądze", ale w taki obszar jak fuzja z Lotosem Izba nie ma prawa wejść.
Jak NIK może oceniać ryzyko rynkowe? (...) NIK nie ma żadnych uprawnień do przeprowadzenia wyceny - stwierdził Obajtek.
W opublikowanym we wtorek raporcie NIK oceniła, że fuzja PKN Orlen i Grupy Lotos nie miała solidnego uzasadnienia ekonomicznego, a wybrane aktywa Orlenu i Lotosu sprzedano po zaniżonej o 5 mld zł cenie.