Na początku stycznia 1919 r. wojska niemieckie opuszczały Wilno. Wileńskiej Samoobronie udało się faktycznie opanować miasto. Dzisiaj (5 stycznia) odbyły się obchody setnej rocznicy wyzwolenia miasta spod zaborów i okupacji.
Obchody rozpoczęły się w kwaterze wojskowej na Nowej Rossie. Członkowie Klubu Rekonstrukcji Historycznej Garnizon Nowa Wilejka wystawili wartę, złożyli kwiaty i zapalili znicze na grobach polskich żołnierzy. Później uroczystość przeniosła się na Starą Rossę, gdzie zapalono znicze na kolejnych grobach wileńskiej Samoobrony.
„3 stycznia przed stu laty żołnierzom Samoobrony udało się faktycznie opanować całe miasto. W nocy z 2 na 3 stycznia z Wilna wyjechali Niemcy. 3 stycznia w okolicy Nowej Wilejki w pierwszej potyczce udało się zatrzymać bolszewików. Po latach niewoli miasto przejęli mieszkańcy zorganizowani w Samoobronę Wileńską” – mówił prezes Garnizonu Waldemar Szełkowski.