Na przestrzeni ostatnich kilku lat znacznie spadły wydatki budżetowe na badania i rozwój w polskim przemyśle zbrojeniowym. Teraz odcinamy jeszcze kupony od decyzji za poprzedniej władzy, ale z czasem będzie coraz gorzej. MON podcina gałąź pod polskim przemysłem i obiera kurs na uzależnienie się od zagranicy.
- Mam wrażenie, że obecnie skoncentrowano się na zakupach interwencyjnych, osiągnięciu efektu wzmocnienia wojska w krótkim terminie. Nie ma natomiast strategii rozwoju zdolności przemysłowo-obronnych w dłuższej perspektywie - mówi Gazeta.pl Tomasz Dmitruk, dziennikarz miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa". Przedstawił w nim szczegółowe wyliczenia dotyczące wydatków z budżetu państwa na badania i rozwój w przemyśle zbrojeniowym. Wynika z nich, że jest źle.
Przykładowo w 2019 roku Hiszpania, która jest porównywalna gospodarczo i jeśli chodzi o wydatki na wojsko, na badania i rozwój w swoim przemyśle zbrojeniowym wydała prawie dziewięć razy więcej niż Polska.