- Ludzie nie chcą pracować w takich warunkach za marne pieniądze, nawet na stanowiskach kierowniczych - mówią rozmówcy Onetu ze Straży Granicznej. Z informacji portalu wynika, że odejścia ze Straży Granicznej z pracy w rejonie stanu wyjątkowego "są kwestią czasu".
Na początku września na polsko-białoruskiej wprowadzono granicy stan wyjątkowy, władze zapowiedziały wówczas skierowanie dodatkowych sił do tej strefy. Onet ustalił, ilu funkcjonariuszy służb działa w obszarze stanu wyjątkowego i jak dokładnie wygląda ich praca.
Drony, łodzie płaskodenne i samochody terenowe - tak wyposażone wojsko działa na granicy
"Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika wojska, na granicę z Białorusią Ministerstwo Obrony Narodowej skierowało 3,5 tys. żołnierzy z różnych jednostek" - podaje portal. W strefie stanu wyjątkowego służy też kilkuset żołnierzy ze specjalistycznych jednostek inżynieryjnych i saperskich.