W Gazecie Wyborczej ukazał się ostatnio artykuł: „Tak PiS rządzi w zbrojeniach”. Tak się składa, że jestem jednym z jego bohaterów a sprawa dotyczy ważnej spółki w sektorze zbrojeniowym. Wspomniany tekst jest przykładem dziennikarstwa kiepskiego, opartego o niewiarygodne źródła i służącego z góry założonej tezie.
Autorzy nawet nie próbowali kontaktować się z członkami Zarządu, których działalność opisywali. W artykule prawdziwe są wyłącznie informacje o geograficznym miejscu położenia Maskpolu, asortymencie produkcji i kilka innych ogólnie dostępnych. Większość tekstu całkowicie mija się z prawdą albo jest umieszczona w kontekście uniemożliwiającym prawidłową interpretację.
Padają w nim poważne zarzuty dotyczące niewywiązywania się przez Maskpol - ta bowiem spółka wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej jest przedmiotem omawianej twórczości dziennikarskiej - z umów zawartych z Wojskiem.