O jedno upokorzenie za dużo: weteran II wojny światowej i oficer radzieckiego wywiadu Oleg Pieńkowski w 1960 r. zaproponował, że zostanie szpiegiem USA. Stał się głównym źródłem informacji dla Zachodu w Moskwie aż do momentu aresztowania 22 października 1962 r. Potem odbył się pokazowy proces, a Pieńkowski zapłacił życiem.
Atak jest najlepszą obroną. Przypuszczalnie dokładnie to powiedział sobie Oleg Pieńkowski 22 października 1962 r., kiedy do jego mieszkania wtargnął uzbrojony KGB-ista. Pułkownik radzieckiego wywiadu wojskowego GRU krzyknął na swoich nieproszonych gości "basowym głosem, przyzwyczajonym do rozkazywania" — donosiła kilka tygodni później rządowa gazeta "Izwiestia".