Od początku kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej ok. 1,3 tys. osób z państw afrykańskich i azjatyckich otrzymało polskie wizy. Wśród nich mieli być też ci imigranci, którym nie udało się przekroczyć granicy w sposób nielegalny - podaje Onet.pl. Według portalu za załatwienie pozwolenia na pracę i pomoc w uzyskaniu wizy do Polski można zapłacić białoruskim pośrednikom odpowiednio 250 i 1000 euro.
"Od początku kryzysu migracyjnego na polsko-białoruskiej granicy nasze placówki na Białorusi wydały ponad 1,3 tys. wiz obywatelom krajów azjatyckich i afrykańskich. To dane z Ministerstwa Spraw Zagranicznych" - przekazał na platformie X (dawniej Twitter) dziennikarz Onet.pl Bartłomiej Bublewicz. Jak dodał, wśród osób, które otrzymały taką legalną wizę byli też imigranci, którzy wcześniej próbowali nielegalnie dostać się do Polski przez granicę z Białorusią.
Onet.pl ustalił, że imigranci sprowadzeni przez samozwańczego białoruskiego prezydenta Alaksandra Łukaszenkę mogli kupić zezwolenie na pracę i skorzystać z płatnej pomocy pośredników przy uzyskaniu wizy. Kosztowało to odpowiedni 250 i 1000 euro.