Policja, tak jak i cały resort spraw wewnętrznych i administracji, zostały poddane "ogromnemu ciśnieniu" przez rząd po 2015 r.; policja nie powinna być "zakładnikiem gry politycznej" - podkreślił Tomasz Siemoniak (PO-KO) podczas konferencji poświęconej przyszłości tej formacji.
W poniedziałek w Sejmie fundację SDireckt24 zorganizowała konferencję zatytułowaną Przyszłość Policji. W spotkaniu wzięli udział m.in. b. szef MON, b. wiceszef MSWiA Tomasz Siemoniak (PO-KO); poseł PO-KO Cezary Tomczyk; były komendant główny policji Leszek Szreder; b. szef MSWiA Krzysztof Janik (SLD) czy b. szef MSW i MSWiA Adam Rapacki. Mówiono m.in. o wpływie obecnej władzy na działalność policji.
Według Siemoniaka policja, tak jak i cały resort spraw wewnętrznych i administracji zostały poddane "ogromnemu ciśnieniu przez rząd po roku 2015”. Przekonywał, że rządy PiS rozpoczęły się od "brutalnej czystki kadrowej”. Na tej sali jest wiele osób, które ofiarami tej czystki były, które powinny służyć dalej RP, które, jestem przekonany, jeszcze wrócą do czynnej służb – zaznaczył.