Donald Tusk zapowiedział szkolenia wojskowe dla wszystkich mężczyzn. Ekspert z Uniwersytetu w Białymstoku zastanawiał się, skąd wziąć infrastrukturę i ludzi odpowiedzialnych za szkolenia.
"Gdzie będą struktury?": Premier Donald Tusk ogłosił w piątek 7 marca organizację szkoleń wojskowych dla wszystkich dorosłych mężczyzn. Profesor Uniwersytetu w Białymstoku Daniel Boćkowski zajmujący się polityką bezpieczeństwa w Polskim Radiu stwierdził, że zapowiedzi to jedno, ale realne przygotowanie programu to drugie. - (...) Dekretujemy, że będziemy uczyć ludzi, ale gdzie są koszary, jeżeli będą one potrzebne, gdzie jest infrastruktura, gdzie są ludzie odpowiedzialni za szkolenia? - pytał profesor. - Gdzie będą struktury dowódcze, gdzie będą struktury odpowiadające za to wszystko, ta cała niższa kadra - skąd ją wziąć? - dodał.
Mały kroczkami: Zdaniem eksperta pierwszym krokiem powinno być odtworzenie potencjału do przeprowadzania szkoleń. W ocenie profesora Daniela Boćkowskiego pomocne byłoby stworzenie sieci strzelnic, żeby zapoznać ludzi z obsługą różnych rodzajów broni i nauczyć po prostu podstaw. - Nie zrobimy tego, bo nie mamy instruktorów, nie mamy strzelnic, nie wiem, czy wystarczyłoby amunicji - stwierdził.