Kto podjął decyzję o zastosowaniu tzw. policyjnego kotła wobec pokojowych zgromadzeń w Warszawie i Krakowie 11 listopada - pytają komendanta głównego policji parlamentarzyści PO Bogdan Klich i Michał Szczerba.
Chodzi o działania policji chroniącej spotkanie Jarosława Kaczyńskiego 11 listopada w Krakowie oraz w tym samym dniu w Warszawie, wymierzone w Obywateli RP protestujących w trakcie Marszu Niepodległości.
Policja otoczyła wówczas demonstrujących szczelnym kordonem, nie wypuszczając ludzi przez kilka godzin, pozbawiając nawet dostępu do toalety. Zabrano im wcześniej także sprzęt nagłaśniający, choć demonstracje były legalne. Uczestników masowo legitymowano.