Paweł Łatuszka, lider białoruskiej opozycji w Polsce i były ambasador w naszym kraju, został zaatakowany w środę na Uniwersytecie Warszawskim. "Napastnik rzucił we mnie przedmiot i krzyczał na całą salę, że jestem zdrajcą" - relacjonował Łatuszka. Poinformował też o groźbach pod swoim adresem.
Paweł Łatuszka został napadnięty podczas uroczystego spotkania Studium Europy Wschodniej UW.
Łatuszka: Krzyczał, że jestem zdrajcą
Jak relacjonował, atak miał miejsce w obecności przedstawicieli władz Polski: Mieszko Pawlaka z Kancelarii Prezydenta i posła Marka Kuchcińskiego, a także prorektora i przedstawicieli Uniwersytetu Warszawskiego oraz korpusu dyplomatycznego: ambasadora Czech i gruzińskich dyplomatów.