Jesteśmy najbardziej rozbrojonym narodem Europy, ale tylko dlatego, że Polakom nie chce się starać o pozwolenie na broń. To łatwiej zdobyć niż prawo jazdy. Po spełnieniu wymogów policja po prostu nie może odmówić jego wydania do celów sportowych lub kolekcjonerskich. Nasze prawa czy wolności nie są więc ograniczane. Środowisko strzeleckie w Polsce ma jednak swoją ciemną stronę, która jeśli nie zostanie wyeliminowania, może doprowadzić do nieszczęścia.
Prawo o broni należy w Polsce starannie uporządkować. Po pierwsze ograniczeniem praw obywatelskich jest to, że chcąc kolekcjonować broń, ludzie muszą się zapisać do stowarzyszenia. Dlaczego mają jednak płacić organizacjom za prawo do kolekcjonowania czegoś za własne pieniądze? Dlaczego obywatel nie może po prostu spełnić wymogów i kolekcjonować broni? Ten warunek bez wątpienia należy ustawowo usunąć.
Ponadto pełnoletni obywatel może nabyć rewolwer czarnoprochowy bez pozwolenia, a jest to broń nawet groźniejsza niż pistolet policjanta.