Chiński rząd ani chińskie firmy nie będą robiły interesów z amerykańskimi podmiotami, które sprzedają broń Tajwanowi – oświadczył rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang, odmawiając podania bliższych szczegółów na temat zapowiadanych sankcji.
W ubiegłym tygodniu Pentagon poinformował, że Departament Stanu USA zatwierdził plan sprzedaży Tajwanowi czołgów M1A2T, pocisków przeciwlotniczych Stinger i innego sprzętu wojskowego wartych łącznie 2,2 mld dolarów. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, będzie to największa dostawa uzbrojenia na wyspę za prezydentury Donalda Trumpa.
Chiny uważają Tajwan za zbuntowaną prowincję i nigdy nie wykluczyły możliwości siłowego przejęcia nad nim kontroli. Pekin stanowczo sprzeciwia się dostarczaniu wyspie uzbrojenia i utrzymywaniu z nią kontaktów na szczeblu państwowym.