To koniec półtorarocznej sagi. Jan Piechocki nie będzie patronem ulicy w Fordonie. Sąd administracyjny oddalił skargę bydgoskiej rady miasta na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody.
Nazwa ulicy była przedmiotem długiego sporu. Ostatecznie tuż przed wyborami samorządowymi bydgoscy radni przegłosowali zmianę na Piechockiego, czyli na taką, jaka było pierwotnie. Powoływali się na wolę mieszkańców.
Wojewoda ripostował, że zgodnie z ustawą dekomunizacyjną rajcy nie mogli podjąć takiej uchwały. Podobnie sprawę ocenił Wojewódzki Sąd Administracyjny. – Stwierdził, że nie może badać poprawności nadania nazwy – informuje Zbigniew Cichowski, szef zespołu prawnego bydgoskiego ratusza. – Sąd nie rozstrzygał, czy Jan Piechocki był symbolem totalitarnego systemu. Mógł to badać ewentualnie wcześniej, gdyby radni zdecydowali się zaskarżyć zarządzenie zastępcze o nadaniu nowej nazwy. Uznał, że wojewoda postąpił zgodnie z prawem.