Już przynajmniej kilkanaście osób wygrało z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji sprawy o niesłuszne zaniżenie emerytur w wyniku ustawy dezubekizacyjnej. Ilu łącznie osobom rząd musiał przywrócić pełne emerytury? Szef MSWiA Joachim Brudziński nie chce nam tego powiedzieć.
„W nawiązaniu do pana odwołania uprzejmie informujemy, że IPN stwierdził, że nie pełnił pan służby na rzecz totalitarnego państwa. W związku z powyższym organ emerytalny wydał decyzję o ponownym ustaleniu wysokości emerytury i tym samym zaspokoił pana roszczenia wynikające ze złożonego odwołania od decyzji” - takie pismo jeszcze w ubiegłym roku dostał od Zakładu Emerytalnego MSWiA Leszek Tillinger.
– Tym samym jako jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy, wygrałem sprawę o obniżkę emerytury. I nikt już nie ma prawa nazywać mnie ubekiem. Bo wie pan, w tej sprawie nie pieniądze były najważniejsze, ale moje dobre imię – mówi były piłkarz Polonii Bydgoszcz.