Jeśli jesienne wybory parlamentarne są grą o wszystko, to odbywające się za trzy dni wybory europejskie są grą o prawie wszystko. Od ich wyniku zależy przede wszystkim to, czy przetrwa zjednoczona opozycja i czy PiS zajrzy w oczy widmo utraty władzy. Nigdy dotąd wybory europejskie nie miały tak wielkiej wagi politycznej.
W kampaniach wyborczych Jarosław Kaczyński zawsze obiecywał wiele. Bywały obietnice zrealizowane, jak 500 plus. Bywały zapowiedzi kompletnie z sufitu — jak 3 mln mieszkań obiecywane w 2005 r. Nigdy nie powstały.
Jednak nawet jak na sypiącego obietnicami Kaczyńskiego ta kampania jest wyjątkowa.