W PKW pojawiło się sprawozdanie finansowe PiS z kampanii do PE. Najwięcej, bo ponad 5 mln zł kosztowały miejsca na billboardy i plakaty. Aż 690 tysięcy partia rządząca przekazała z kolei na promocję pierwszego wiceprezesa PiS Joachima Brudzińskiego.
Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie wygrało eurowybory zdobywając aż 45,38 procent głosów. "Polityka" dotarła teraz do wykazu kosztów, jakie PiS zgłosił w Państwowej Komisji Wyborczej w związku z prowadzoną kampanią. Z dokumentów wynika, że w sumie wydali ponad 17 mln zł.
Najwięcej kosztowały billboardy i plakaty. Te faktycznie były w kampanii wyjątkowo dobrze widoczne. - To efekt pracy naszych lokalnych działaczy. Od początku kampanii chcieliśmy być obecni w małych miejscowościach - tłumaczył wcześniej w rozmowie z Wirtualną Polską Adam Bielan (PiS).