Stworzony przez PO zespół parlamentarny ds. zagrożeń bezpieczeństwa państwa wysłał dziś do prezydenta Andrzeja Dudy list. Sygnatariusze pytają w nim o wiele powiązań rządzącej partii z Kremlem, m.in. o aferę podsłuchową, Antoniego Macierewicza i bezpieczeństwo energetyczne.
W pracach zespołu, który przygotował list do prezydenta, brali udział nie tylko politycy, ale także dziennikarze śledczy: ekspert ds. energetyki Piotr Maciążek, autor książki "Stawka większa niż gaz", Tomasz Piątek, autor książek o powiązaniach Antoniego Macierewicza i Mateusza Morawieckiego, oraz Grzegorz Rzeczkowski z "Polityki" - autor książki "Obcym alfabetem. Jak ludzie Kremla i PIS zagrali podsłuchami". Opisuje w niej kulisy afery podsłuchowej, która wybuchła w czerwcu 2014 roku. Tygodnik "Wprost" opublikował wówczas nagrania rozmów członków rządu PO i PSL w restauracjach. Polityków kazał nagrywać biznesmen z branży węglowej Marek Falenta. Seria opublikowanych taśm spowodowała znaczny spadek poparcia dla rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz oraz przyczyniła się do przegranych wyborów w 2015 roku.