W ostatnim okresie dużym echem w mediach społecznościowych odbiła się żołnierska, która na zwróconą przez chorążego uwagę, że ma za bardzo umalowane usta przypomniała mu, że ma ojca pułkownika i jakie mogą być konsekwencje jego przerośniętego ego. W rezultacie, zareagował szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła, zwracając się do dowódcy jednostki do jednostki wojskowej o zbadanie tej sytuacji oraz w efekcie zwolnienie ze służby wojskowej.
Ten przypadek nepotyzmu w wojsku został nagłośniony na platformie X przez Bechatkę, Bartlomieja Kucharskiego czy też kpt. Lisowskiego. Ten ostatni nawet zaproponował „powołanie specjalnej grupy do sprawdzania patologii „plecakowych”. Jego zdaniem każdy przypadek powiązań rodzinnych powinien być sprawdzony - pod kątem tempa awansów, uczestnictwa w kursach, stażu na jakich stanowiskach itp. Bez tego - nie da się odbudować etosu służby - a taki przypadek jak ten powinien być piętnowany”.
W poniedziałek na platformie X zareagował gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, który poinformował, że podwładni mają zweryfikować ten przypadek, a jeśli się potwierdzi to będzie dobry przykład na najbardziej oryginalnie przesłany wniosek do najwyższych przełożonych o zwolnienie ze służby wojskowej. Wkrótce poinformował, że sytuacja jest zweryfikowana i dowódca jednostki wojskowej formalnie uruchomił procedurę zwolnienia ze służby wojskowej.
Jak sygnalizują nam żołnierze na forum portalu, podobnych przykładów nepotyzmu, czyli ulokowania synów, córek czy żon starszych oficerów jest znacznie więcej, za których inni wykonują robotę. Za to do premii i awansów są piersi. Termin nepotyzm pochodzi z łacińskiego słowa nepos, co oznacza „siostrzeniec” lub „bratanek”. Jest to zjawisko polegające na faworyzowaniu członków rodziny lub bliskich znajomych w przyznawaniu stanowisk, awansów lub innych korzyści zawodowych, niezależnie od ich kwalifikacji i kompetencji.