Sytuacja międzynarodowa w dzisiejszym świecie, a tym bardziej w naszym najbliższym środowisku uprawnia do stawiania tezy, że liczne i dobrze wyposażone siły zbrojne są nam bardzo potrzebne. No właśnie, do licznego wojska należy zadysponować sporo osób. Tylko skąd ich wziąć? Wiele lat temu odeszliśmy od obowiązkowego poboru na rzecz dobrowolnej służby. MON musiało więc znaleźć nowy sposób na przyciągnięcie młodych osób. Obowiązek zastąpiły zachęty finansowe, konieczność poprawy warunków służby oraz zmiany podejścia do żołnierza.
Wojsko jako jeden z elementów rynku pracy
W Polsce ostatni pobór do wojska miał miejsce pod koniec 2008 roku, jednak zmiany takie jak profesjonalizacja wojska rozpoczęły się wiele lat wcześniej. Zasadnicza służba wojskowa miała w przeszłości za zadanie przeszkolić jak największą grupę obywateli (w praktyce mężczyzn) do odnalezienia się w militarnym środowisku, posługiwania się bronią i innym sprzętem wojskowym oraz wzmocnienia ogólnej kondycji fizycznej w społeczeństwie. Czasy się jednak zmieniły i taki sposób powoływania żołnierzy nie był dłużej do utrzymania. Obowiązkowa służba wojskowa budziła silny opór wśród dużej części społeczeństwa, a poza tym nowoczesne siły zbrojne wymagały umiejętności posługiwania się wyspecjalizowanym sprzętem, a do tego konieczna była dobrze wyszkolona kadra – stąd postawiono na wojsko zawodowe.