Burmistrz PiS-owskiego Kolna zapowiedział, że możliwe jest powstanie tu jednostki wojskowej liczącej nawet do tysiąca żołnierzy. Władze tego miasta zakupiły już grunty za półtora miliona złotych z przeznaczeniem dla MON. Wiceprzewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej twierdzi: - Ze względów bezpieczeństwa miejscowych to nie najlepsze rozwiązanie.
Burmistrz Kolna Andrzej Duda (zbieżność imienia i nazwiska z prezydentem przypadkowa) w lokalnych mediach publicznych (Polskie Radio Białystok, TVP Białystok) ogłosił, że z rozmów z przedstawicielami Ministerstwa Obrony Narodowej i Sztabu Generalnego wynika, że miasto to spełnia warunki, aby powstała tu jednostka wojskowa, która może liczyć od 700 do 1000 żołnierzy.
Zakupili już ziemię dla MON-u
Burmistrz Kolna (byłe województwo łomżyńskie; jedna z ostoi PiS w Podlaskiem) zapowiedział, że liczy, iż ostateczną decyzję w sprawie utworzenia tu jednostki wojskowej podejmie być może już w przyszłym tygodniu minister obrony narodowej, wicepremier Mariusz Błaszczak.