Prace nad przyszłorocznym budżetem nabierają tempa, ale kształt propozycji jakie na razie wysuwa rząd, nie wychodzi naprzeciw temu, czego oczekiwali mundurowi. Chodzi o przyszłoroczną podwyżkę, a precyzyjniej rzecz ujmując, poziom waloryzacji uposażeń. Rada Ministrów przyjęła dziś założenia do ustawy budżetowej na 2025 rok, a zawarty tam średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej wynosi 4,1 proc. czyli dokładnie tyle samo, ile prognozowana przyszłoroczna inflacja.
W 2025 roku sfera budżetowa będzie mogła liczyć na podwyżki o 4,1 proc. De facto jednak, dodatkowe pieniądze mogą stanowić jedynie rekompensatę inflacji, która – według rządowych prognoz – wynieść ma właśnie 4,1 proc.
Rząd proponuje średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2025 roku w wysokości 104,1% w ujęciu nominalnym. Oznacza to, że wynagrodzenia oraz kwoty bazowe w 2025 roku, zostaną zwaloryzowane o 4,1%, czyli o prognozowaną średnioroczną dynamikę cen towarów i usług konsumpcyjnych na 2025 rok.