W wojnie przeciwko Ukrainie walczy Polak - mężczyzna tłumaczy, że wstąpił do rosyjskiej armii, bo nie mógł ścierpieć "propagandy w Polsce" oraz rzekomych kłamstw na temat Rosji. W filmach publikowanych na popularnej platformie społecznościowej mówi m.in., że rosyjska armia powinna "zrobić porządek w Polsce". O sprawie napisał w środę portal telewizji Biełsat.
Mężczyzna publikuje filmy w sieci, ma na sobie rosyjski mundur, mówi po polsku bez akcentu i zbiera "dziesiątki tysięcy wyświetleń.
Według portalu telewizji Biełsat, to obywatel Polski, który znajduje się na "froncie zaporosko-donbaskim" we wschodniej części Ukrainy. Na czapce nosi naszywkę "w barwach rosyjskich z łacińską literą V, będącą jednym z symboli rosyjskiej agresji (na Ukrainę)" - wyjaśnia stacja.
Człowiek ten mówi, że wstąpił do rosyjskiej armii, bo nie mógł ścierpieć "propagandy w Polsce" oraz rzekomych kłamstw na temat Rosji.