Ponad 70 proc. policjantów z Poznania oblało tegoroczny egzamin ze strzelania. To ewenement w skali kraju, bo według statystyk w Polsce ten test zdają prawie wszyscy policjanci. - Ktoś w Poznaniu wpadł na niecny pomysł, żeby realnie zweryfikować umiejętności funkcjonariuszy - komentuje Dariusz Loranty, były negocjator policyjny. Czterech instruktorów przeprowadzających egzaminy zostało odsuniętych od pracy. Za karę?
Sprawę jako pierwsza opisała "Gazeta Wyborcza". Pod koniec lipca na jednej z policyjnych grup na Facebooku pojawił się wpis dotyczący zdawalności egzaminu ze strzelania wśród poznańskich policjantów. Pisownia wpisów poniżej jest oryginalna:
- Ponad 70% osób przystępujących do egzaminu, nie zaliczyło któregokolwiek ze strzelań. Instruktorzy pokazali prawdziwy obraz wyszkolenia policjantów i problem braku strzelań. Wg komendanta wojewódzkiego Poznań jest najgorszym miastem w Polsce i jest to wina instruktorów, a nie niedoszkolonych policjantów i warunków w jakich strzelają. Komendant wojewódzki w Poznaniu zwolnił czterech etatowych instruktorów strzelań policyjnych. Wisienka na torcie: Instruktorzy są na urlopach, a w ich miejsce powołano już nowy zespół. I