Siedmiu z dziesięciu policjantów zdegradowanych po tragicznej w skutkach odprawie kadry kierowniczej garnizonu lubuskiego w Świnoujściu, wygrało w sądzie z komendantem głównym - dowiedział się reporter RMF FM. Chodzi o wydarzenia z czerwca zeszłego roku, gdy podczas imprezy z okna wypadł szef lubuskich antyterrorystów. Funkcjonariusz zmarł.
Po czerwcowej odprawie policjantów - na polecenie ówczesnego szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego - natychmiast zdecydowano o usunięciu ze stanowisk: lubuskiego komendanta, jego zastępcy, a także 12 naczelników komendy wojewódzkiej i komendantów powiatowych. Dziesięciu z nich zaskarżyło decyzje komendanta wojewódzkiego. W pierwszej instancji komendant główny utrzymał w mocy decyzje. Teraz w drugiej instancji poszczególne skargi rozpatrywał Wojewódzki Sąd Administracyjny.