Wracamy do sprawy antysemickiego graffiti namalowanego na ścianie jednego z budynków przy ul. Sądowej. Nasza czytelniczka o fakcie chciała zawiadomić policję. Jak mówi, funkcjonariusze komisariatu przy ul. Okopowej zignorowali zgłoszenie. - Na sprawdzenie, czy to prawda, mamy trzy miesiące - zostaliśmy poinformowani przez policję we wtorek.
Chodzi o namalowaną czarnym sprayem gwiazdę Dawida wiszącą na szubienicy. Rysunek 13 czerwca w czwartek zauważyła pani Edyta. Szybko zadzwoniła na komisariat mieszczący się przy ul. Okopowej, by zgłosić sprawę. Od dyżurnego miała jednak usłyszeć, że tylko właściciel kamienicy ma możliwość zgłoszenia takiej sprawy. - Mojego zgłoszenia nie przyjęto - twierdzi nasza czytelniczka.