Już nie drogówka, ale policjanci z prewencji są w czołówce funkcjonariuszy z zarzutami popełnienia przestępstw. Zemściło się dziurawe sito i przyjmowanie do służby niemal każdego – czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej”.
Dziennik podaje, że blisko 1100 przestępstw mieli się dopuścić funkcjonariusze największej w kraju formacji mundurowej i niemal co trzecie dotyczyło korupcji.
Podkreśla, że wśród podejrzanych jest tylko 20 policjantów z zarzutami związanymi ze "służbą na drodze".
Za to na czele są popełniający przestępstwa mundurowi z prewencji – co wynika ze sprawozdania Biura Spraw Wewnętrznych Policji za 2024 r., które przeanalizowała "Rzeczpospolita".