Emmanuel Macron mówi wprost: Francja chce zbroić Europę kosztem USA. Francuski prezydent w wywiadzie dla prasy regionalnej przyznał, że będzie zabiegał o kontrakty zbrojeniowe z europejskimi krajami, które teraz kupują broń amerykańską. Paryż przekonuje, że pieniądze z inicjatywy dozbrajania Starego Kontynentu powinny być wydawane w Unii Europejskiej.
Zapytałem producentów (broni), czy moglibyśmy zwrócić się do państw europejskich, które przyzwyczaiły się do kupowania produktów amerykańskich - powiedział Macron.
Stwierdził, że tym, którzy kupują systemy Patriot, należy zaoferować francusko-włoskie SAMP/T, a tym, którzy kupują myśliwce F-35, trzeba zaproponować Rafale.
Paryż ma szanse na zamówienia z Portugalii. Władze tego kraju w tym tygodniu odstąpiły od zakupu amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-35. Ostatnie stanowisko USA w kontekście NATO i (innych kwestii) międzynarodowych skłania nas do myślenia o najlepszych opcjach - przekazał kierujący resortem obrony Portugalii Nuno Melo. Portugalskie władze rozważają obecnie "opcje w ramach produkcji europejskiej".