Zakup, którym w grudniu szczycił się polski resort obrony, nie jest już najwyższym topem wojskowej technologii. Koreańskie czołgi K2 zastąpiła nowa wersja. Korea Południowa, od której Polska nabyła aż 180 takich maszyn, które dotrą do nas do 2025 roku, stawia właśnie na czołg nowej generacji stealth, o trudnej do wykrycia przez wroga konstrukcji.
Nowe wyposażenie jednostek zmechanizowanych w Morągu, Braniewie i odtwarzanej jednostki w Ostródzie to duma szefa MON Mariusza Błaszczaka Tymczasem czołg K2, przez specjalistów od wojskowej technologii już uznany został za przestarzały. Dlatego też w drugim etapie, gdy Polskie Wojsko zasilone zostanie pakietem 820 czołgów, będzie to wersja ulepszona, określana jako K2PL i produkowana w naszym kraju.
Sytuacja w Ukrainie przez ostatni rok wpłynęła na znaczne przyspieszenie prac nad nowymi konstrukcjami bojowych pojazdów gąsienicowych. Doświadczenie, jakie stało się udziałem obrońców Ukrainy, niesie nowe wyzwania wobec militarnych technologii.