Si vis pacem para bellum, "szykuj się do wojny, jeśli chcesz pokoju". To łacińskie powiedzenie mocno wzięli sobie do serca nasi rządzący, którzy w ostatnich miesiącach zapowiedzieli szereg dużych inwestycji w polskie wojsko. Pytanie tylko, czy są to zakupy uzasadnione.
Ostatnie miesiące w wykonaniu polskiego MON to prawdziwa zakupowa ofensywa, bo przecież w regularnych odstępach czasu otrzymujemy kolejne informacje dotyczące uzbrojenia, jakie już kupiła Polska lub planuje kupić w najbliższej przyszłości. Obecnie ta zakupowa lista prezentuje się następująco (w nawiasie podajemy też oficjalne kwoty umów, a tam, gdzie było to potrzebne, dokonaliśmy przeliczenia na złotówki wg obecnego kursu dolara).